Witam.Dwa lata temu spotkała mnie (syn jedynak) and I moją Mamę życiową tragedia.Mój Tato się (X-70/ICD-10) znalazłem go wraz z Mamą, reanimowałem, nic nie dało nikomu żadnego znaku, że Tato ma być taki zamiar.Cała rodzina się od nas odwróciła. Zostaliśmy bez środków do życia i jakiejkolwiek pomocy na okr. 3mies.Tato nie zostawił nam nic jeśli chodzi o zabezpieczenie fin. Mama musiała spłacić Taty długi. Z braku pieniędzy i pomocy(oparcia) ja zostałem za niezdolnego do jakiejkolwiek.pracy(604zl/mies)Mama bezrobotna ma rentę po Tacie. Wpadliśmy w w spiralę pożyczek.Obecnie już z powodu opóźnień w splatach jesteśmy w w poważnych kłopotach zwłaszcza psychicznych.Nie chcę zostawić na Mamy samej, i nie zostawię.Co mogę zrobić by legalnie i realnie w pomóc Mamie i sobie?przez telef.z firm poż.Mamy stan zdr w się pogarsza,mój też. POMOCY.Nie chciałbym zostać w kryminalistą w celu zdobycia pieniędzy. DZIĘKI