Pytanie z dnia 30 stycznia 2018
Witam,kupiłam samochód 12.07.17w ogłoszeniu bezawaryjny itp.przy oglądaniu samochodu było dziwne szarpanie na zimnym silniku potem samochód szedł jak burza skoda 2012r. 130tys.spisałam umowę w uwagach zaznaczyłam" szarpanie na zimnym silniku sprzedawca zapewnia ze ustanie" ze samochód nie posiada żadnych wad, już niecały miesiąc zaczęło się to samo byłam na wyjeździe samochód sie strasznie dziwnie zachował dałam do naprawy płaciłam 2000tys. kazali obserwować mówili ze to być może wtryski 15.12.2017 znowu dałam do naprawy salonu skody to samo szarpanie na zimnym silniku diagnoza wtryski koszt 5600 do wymiany ze poprzedni właściciel na pewno wiedział co się dzieje i dlatego sprzedał samochód czy mogę założyć sprawę do sądu i żądać zwrotu pieniędzy? z góry dziękuje za odpowiedź
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.