Witam,mam problem ,mam zasadzone alimenty na siebie 300 i 500 na syna od 2008 od dłużnika byłego męża,który pracuje w firmie ochraniarskej,alimenty są ściągane przez komornika oczywiście nie w kwocie zasadzonej ale niższej, która to systematycznie maleje, rok temu było ponad 650, niedawno 600 a obecnie 200 ,komornik rozkłada ręce i powołuje się na pracodawcę i na przepisy i nic nie zrobi,jedynie może wysłać ponaglenie gdyby w ogóle nie było przelewu na konto komornika ,przecież zarobki poszły w górę,podejrzewam o nieuczciwość byłego męża i pracodawcy,co mogę zrobić w takiej sytuacji ?aby alimenty były ściągane w kwocie pierwotnej tj. 650 zł.
Proszę o informację zwrotną jak u Państwa taka procedura wygląda
POZDRAWIAM BEATA