Pytanie z dnia 22 sierpnia 2017
Witam.Mam pytanie.13.08.2017 miałam wypadek w pracy.Sprzątaczka zamiatała i myła podłogę.Ja szłam klientowi po papierosy.Pracuję w sklepie.Poślizgnełam się na mokrej podłodze.W wyniku wypadku lewe kolano mam skręcone,prawe potłuczone.
Została wezwana kierowniczka i nadzór kasjerski.
Pracownik ochrony wezwał pogotowie.
Zostałam przewieziona do szpitala.
Zrobili mi rentgen przepisali leki,wystawili L4 i kazali wracać do domu.
W poniedziałek 14.08. dzwoni do mnie koordynatorka że mam sporządzić protokół.
Wysłać go wraz z kartą szpitalną i zwolnieniem.
Dzisiaj mija tydzień czasu.Dzwonię do niej z pytaniem czy wysłała papiery do centrali.
Ona mówi mi że nie.
Boję się że chcą sprawę zamieść pod dywan.
Wypadek był,nikt nie powiadomiony i zero odpowiedzi.
Co mam robić?
Gdzie zgłosić wypadek?
Jak ubiegać się o odszkodowanie?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.