Witam,mam taki , problem. Jestem po operacji wszczepienia endoprotezy kolana, 2 msc temu, nie mogę chodzić, bardzo kolano boli, drugie jest do operacji. Obecnie nie posiadam żadnego dochodu, czekam na komisję z ZUSU, wcześniej otrzymywałam rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy przez 4 lata. Obecnie poruszam się za pomocą 2 kul. Mieszkam z moją Mamą w mieszkaniu komunalnym, z którego mój mąż się wyprowadził na wiosnę br. Wyprowadził się do domu, który jest także aktem notarialnym przypisany do mnie. Na dom wzięliśmy kredyt, który będzie jeszcze spłacany przez 9 lat. Dużo rzeczy kupiłam do tamtego domu,zapłaciłam też 30 tys, za kostkę brukową,oczywiście , nie mam ,żadnego dokumentu,że to ja płaciłam. Mąż spłaca kredyt, płaci także czynsz i wszystkie media za mieszkanie, w który mieszkam z moją mamą. Moja Mama , jest emerytką, oraz osobą niepełnosprawną z orzeczeniem o I stopniu niepełnosprawności. Wcześniej mieszkanie, w którym moja Mama mieszkała, zostało zamienione, na dwa mieszkania, te dwa mieszkania zamieniliśmy na jedno duże, gdzie mieszkaliśmy wszyscy razem, czyli ja, Mama, mąż i syn, od roku 1998. Obecnie mieszkam tam tylko ja z Mamą. Sama jestem osobą niepełnosprawną, mieszkanie jest na 3 piętrze , bez windy, zakupy robi nam sąsiadka, mąż unika mnie jak diabeł święconej wody, nie odbiera ode mnie telefonów, zostawił mnie bez środków do życia, jestem na utrzymaniu mojej Mamy. Mieszkanie opłaca pewnie tylko ze strachu, żebym się tam nie przeprowadziła z Mamą.Ale moje pytanie brzmi: Czy mąż nie ma obowiązku mi pomagać? Mąż zarabia dużo , a ja nawet jak miałam rentę , to wynosiła ona 840 zł. Nie wiem ile dokładnie zarabia mój mąż. Co ma robić, nie mam za co żyć. Pozdrawiam Agnieszka