Pytanie z dnia 11 listopada 2015

Witam,o to moje pytanie:Jestem z żoną po rozwodzie,mamy 2 dzieci na ktore place alimenty.Jestesmy współwłaścicielami mieszkania w ktorym pozostala żona i dzieci.Ja na chwilę obecną spłacam sam kredyt zaciągnięty na zakup tegoż mieszkania.Pozostalo mi jeszcze 25lat do konca splaty.Chciałbym aby b.małżonka także spłacala połowę tegoż zobowiązania,nadmieniam iż nie zamieszkujemy razem.Dogadałem sie (umowa pisemna)przed rozwodem iz ja bede spłacał kredyt w zamian miałem nie placic alimentow ale na sprawie rozwodow zona zarządała alimentow.Prosze o rade co w tej sytuacji mogę zrobić

Alimenty mają na celu wyłącznie pokrycie kosztów utrzymania i wychowania dzieci. Z mocy ustawy jest Pan zobowiązany do ich płacenia na rzecz dzieci, a Pana była żona została jedynie upoważniona do odbioru od Pana tych świadczeń alimentacyjnych i wydatkowania ich w imieniu dzieci zgodnie ze wskazanym powyżej celem. Tym samym zawierając z byłą żoną przedmiotową umowę, nie rozwiązał Pan w prawnie skuteczny sposób kwestii kredytu. Z tytułu alimentów jest Pan dłużnikiem dzieci, a nie byłej żony. Kwestie rozliczeń majątkowych pomiędzy byłymi małżonkami należy uregulować w ramach postępowania o podział majątku wspólnego. Ponadto, jeśli wspólnie zaciągnęli Państwo zobowiązanie dotyczące wspólnego mienia, to są Państwo tzw. dłużnikami solidarnymi. Zgodnie z przepisami, jeśli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeśli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych. Jest to tzw. prawo regresu. Kwestia odpowiedzialność za spłatę rat kredytu będzie się jednak odmiennie kształtować, jeśli zobowiązanie kredytowe zostało zaciągnięte jedynie przez Pana za zgodą byłej żony.

Odpowiedź nr 1 z dnia 13 listopada 2015 18:55 Obejrzało: 313 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.