Witam,od 2009r jestem zatrudniona w firmie na umowę na czas nieokreślony.Kazdy pracownik zatrudniony na czas nieokreślony otrzymał również ubezpieczenie grupowe zdrowotne i na życie (taki przywilej dla pracowników) tak więc posiadam to ubezpieczenie od 2009r. W 2017r urodziłam dziecko,do 2018r byłam na urlopie macierzyńskim wszystko było w porządku.Nagle gdy zgłosiłam chęć przejścia na urlop wychowawczy zaczęło się ze strony pracodawcy pytania a po co czemu,co z tego będę miała skoro ubezpieczenie mi zabiorą.Skontaktowalam się z PIP gdzie Pan mi powiedział,że ewidentnie pracodawca chce mnie zniechęcić do urlopu wychowawczego i żeby mi napisał dlaczego firma chce mi odebrać ubezpieczenie,które przysługuje mi od 2009r podczas gdy akurat chce iść na urlop wychowawczy.Tak też zrobiłam,napisałam do pracodawcy maila natomiast nie otrzymałam odpowiedzi to było w 2018r gdy już byłam na urlopie wychowawczym.W lutym b.r. udałam się na wizytę do lekarza bo okazało się ,że jestem w ciąży i okazało się,że moje ubezpieczenie jest nieaktywne.Dowiedzialam się że pracodawca z końcem grudnia kazał mnie wykreślić z ubezpieczenia nie informując mnie o tym.Na chwilę obecną prosząc o jakiś zapis w ubezpieczeniu że podczas urlopu wychowawczego ubezpieczenie mi nie przysługuje otrzymałam informacje,że jest to ubezpieczenie dobrowolne i pracodawca nie chce już płacić.Czy pracodawca ma prawo odebrać mi to ubezpieczenie ?przypominam miałam je od 2009r dziwne jest dla mnie to że akurat na urlopie wychowawczym odebrał mi je nawet nie fatygujac się aby mnie o tym.powiadomic.Dosc istotnym faktem jest to,że firma chce jak najszybciej się że mną pożegnać (w czasie mojego urlopu macierzyńskiego zmienili siedzibę firmy na inne miasto) i liczą że bez ubezpieczenia zrezygnuje z wychowawczego a tym samym będą mogli rozwiązać ze mną umowę.Co mogę w tej sytuacji zrobić? pracodawca nie wie jeszcze że jestem w ciąży.Prosze o pomoc.Nie ukrywam zależy mi na ubezpieczeniu natomiast fakt jak mnie potraktowali po tylu latach pracy to już inna sprawa.