Pytanie z dnia 08 września 2015

witam,od 5 lat pracuje i mieszkam pod inny adresem zamieszkania,nie dostałam żadnego powiadomienia o toczącym się postępowaniu,do chwili gdzie w jednym dniu dostałam pismo od komornika z decyzja sądu,oraz informacją telefoniczną od pracodawcy że komornik zajął mi wynagrodzenie,oraz po kilku minutach dowiedziałam się także iż moje konto bankowe jest na minusie prawie 6000 niezwłocznie zadzwoniłam do komornika w Radomiu,ale ten odesłał mnie i podał nr.tel.do wierzyciela który powiedział mi że nie udzieli mi żadnych informacji bo długiem zajmuje się komornik,więc napisałam do sądu aby wstrzymano egzekucję komorniczą ponieważ ja nie otrzymywałam żadnych powiadomień o jakiej kolwiek egzekucji,jak przedstawił się mój wierzyciel że to telekomunikacja pomyślałam że to jakiś żart ,ale dalsza część koszmaru.Komornik powiedział żebym napisała maila z prośbą o odblokowanie konta i tak zrobiłam,odpowiedz była taka że nie mogą tego zrobić ponieważ mają decyzję sądu,więc o co chodzi po co miałam pisać?sprawa z komunikacja to jakieś 6 do 10 lat temu nie wiem o co chodzi dlatego chciałabym żeby sąd jeszcze raz poprowadził moją sprawę ale tym razem z moim udziałem wiem że komornik będzie nadal zabierał mi wypłatę a ja czekam aż sąd podejmie jakieś kroki.nie wiem czy sprawa jest przedawniona czy nie,nie wiem jak to się dla mnie skończy i ile będę czekała na jakoś decyzję sądu,czy na ten czas mimo tego że powiadomiłam komornika o swoich wnioskach do sądu to on i tak będzie ściągał mi pieniądze z kąta?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.