Witam,po rozejściu z konkubetem ustalilismy (po przez rozmowę) że będzie się spotykał z naszą córka co drugi weekend, jednak ojciec dziecka nie trzyma się naszych ustaleń chce zabierać dziecko tylko w tędy kiedy jemu to odpowiada,bywa ze mowi ze po dzciecko przyjedzie a pol godz przed umowiona godzina pisze smsa ze ma problem i go nie bedzie,przy zabierania małej ublirza mi, gdy dziecko jest chorre i niechce dac jej ojcu ten mi wygraza ze mnie zalatwi czy zacznie grac ze mna na ostro,ze wyjdzie mi bokiem utrudnianie mu kontaktow,w związku z tym czy muszę dawać dziecko jej ojcu w tędy kiedy on tylko tego chce i czy jak dziecko jest chore muszę udostępnić mu swoje mieszkanie do spotkania z dzieckiem? Wspomne,że za kilka dni złoże do sądu pozew o alimenty i wniosek o uregulowanie spotkań ojca z córka,czy do czasu sprawy muszę mu dawać córkę na weekendy i czy muszę zgadzać się na nocowanie córki u ojca?(dziecko ma 14miesiecy ),z góry dziękuje za odpowiedz