Pytanie z dnia 07 października 2016
Witam.Ponad rok temu po zniwelowaniu działki sąsiad mieszkający po drugiej stronie ulicy oskarżył nas o zakłócenie stosunków wodnych i że w wyniku naszych prac będzie go zalewać.Minął rok a do niego żadna woda nie dotarła pomimo iż my de facto mieszkamy na gorce a on niżej i nie ma rowów melioracyjnych woda na ulice nie wypływa. Czy w takim wypadku w ogóle można mówić o stosunkach sprawa tkwi w urzędzie i być może będzie powołany biegły hydrolog.Czy podstawą do wszczęcia jakichkolwiek działań w tej sprawie przez urząd musi być wskazanie szkód u sąsiada jakie wynikły z naszych działań? Dziękuję
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.