Pytanie z dnia 22 stycznia 2018
Witam.W sobotę po 11 latach zycia razem z moim partnerem,dowiedziałam się że odchoidzi do innej kobiety ponieważ się zakochał.Mamy razem ze sobą 5 letnego synka ,ktory jest niepełnosprawny ma autyzm.Nasz związek był bardzo zgodnym lecz bajkowym związkiem.Ja po 15 latach zrezygnowałam z pracy w korporacji ,aby poświecic sie dziecku.Łukasz pracował.Mati bardzo ładnie przez ostani rok poszedl do przodu,lecz jest dzieckiem agresywnym co jest jedną z wielu minusow autyzmu.Nie rozumie uczuć.Choc to co ostatnio pokazuje,zaskakuje wszystkich.Łukasz jest bardzo dobrym ojcem ,umie zajacsie dzieckiem .Mati kocha nas barzdzo obydwoje.w koncu kiedy mi o tym powiedział,zaproponowal ze nie chce nas zostawiac normalnie bedzie placil alimenty.1000zl,ale chce z nami mieszkac i wychowywac Matiego.Uklad 80 %w domu 20%po za domem.Ja na to przystalam dla dziecka trwalo to 3 dni.Ponieważ przeanalizowalm.sobie i stwierdzilam ze dam sobie sama rade.Nie mamy mieszkania wynajmowalismy i ja nadal wynajmuje place 1700 zl,za 3 pokoje szukam czego tanszego i mniejszego.Partner nie cjce mi powiedziec do dnia dzisiejszego kto to jest.Uzasadnia mi to :mozesz jej zaszkodzic,ze jej rodzice nie moga sie dowiedziec od kogos,ze to nie zalezy od niego.Ja mam 36 lat ,moj partner tzn byly partner 40.Lukasz ma jeszcze corke z poprzedniego zwiazku, ktora teraz ma 15 lat. Przebywala przez ostatnie 11 lat z nami 50 %u mamy 50% u nas.Ma swoj pokoj u Nas.Mam bardzo dobry kontakt z nia do dnia dzisiejszego.Nawet weekend spedzila ze mna i moim synem,ktory sie walsnie skonczyl.Przyjezdza do mnie na tydzien ferii.Bo nas kocha.Tata bedzie przychodzil w dzien ,ale na noc wychodzil.Martynka bo tak ma na imie corka Lukasza ,tez w to wszystko nie wierzy ,powiedzial jej cala prawdę,bonja powiedziałam.ze nie bede udawac szczesliwej rodziny ,jezeli on wybral inna.Generalnie zrobil ze mna to samo ,co 11 lat temu ze swoja żoną.Ma problemy z lunatykowaniem,kiedys o malo.mnie nie zabil.Siedzial na mnie i chcial mnie udusic,podarl bluzke mialam cala sina piers.....nie mam zadnych dokumentow na to tylko swiadka,moją siostra ktoramnie uratowala.Łukasz już sobie załatwia papiery w jakies klinice ze wszsytko wporzadku znim .Nigdy nie chcial się lezyc.O czym wie nawet byla zona Lukasz bo tez kiedy miala znim ciezkie przezycie z nim w nocy nie znam szczegolow.Wie o tych problemach matka jego bo nawet zalatwiala mu terapie
u lekarza,z ktorej zrezygnowal. Łukasz Jest czlowiekiem dobrym,ma bardzo dobrą opinię w pracy w zyciu ,nigdy sie nie klocilismy,zawsze bylismy zgodni przez caly zwiazek.Wrecz idealne zycie.podsumuje moja wypowiedź.Doszlismy do porozumienia z alimantami,lecz co do widzen z synem.mamy problem.Ja zaproponowalm aby wizyty odbywaly sie tylko w mojej obecnosci 3 razy w tygodniu,ile tylko chce czasowo,oczywiscie wyjscia do kina ,figloraju itd tez tylko w mojej obecności.Łukasz cce go zabierac po za miejsce zamieszkania sam z nowa kobieta np do kina.Ja nie chce sie na to zgodzic.Juz nie wspomne o tygodniu wakacji np za granicą,bo ja nie moge sobie tego wyobrazic.Ze nasz syn bedzie bez mojej opieki,uwazam ze potrzebuj stabilizacjo,spokoju i nie potrzebuje dodatkowych bodzcow.Zgadzam sie na wakacje ja ,byly partner Mati,zgadzam się.Nie zabraniam na spotkania z synem.Ale na noclegi oraz dodatkowe bodzce ,ktore zle wplywaja na syna nie chce sie zgodzic.Jakie mam prawa?czy ojciec dziecka od tak bez mojej zgody moze zabrac dziecko i spedzac czas z nowa patmrtenrka.Chce isc do mediatora i to wszystko zapisac na pismie.Lukasz powiedzial ze nie zgadza sie na taki zapis ,wiec musze isc do sadu.Dziekuje za odpowiedz.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, jeśli nie potraficie Państwo dojść do porozumienia, pozostanie wystąpić do sądu z wnioskiem o uregulowanie kontaktów z dzieckiem. Aby kontakty mogły się odbywać tylko w Pani obecności (lub obecności osoby trzeciej), trzeba będzie wykazać przed sądem, że tego wymaga dobro dziecka. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz ulewicz.kancelaria@onet.eu
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.