Pytanie z dnia 15 grudnia 2017
Witam.wczoraj mialam swoja sprawe o zadoscuczynienie i odszkodowanie przeciwko lekarzowi,ktory narobil mi wielki blizny(cale plecy) przy usuwaniu tatuazu.wszystkie dowody mam:swiadkow,karta pacjenta,recepty,zdjecia przed i po zabiegach.prawnik pozwanego chce oddalic sprawe ze wzgledu braku dowodów.nie poczuwa sie w ogole do winy.czy te dowody,ktore mam sa slabe?czy mam sie obawiac przegranej? Dodam,ze pozwany nie przedstawil zadnych dowodow do obrony.nastepna sprawa w styczniu,by przesluchac reszte moich swiadkow i prawdopodbnie beda powolani biegli.Czy ja jako powodka moge starac sie o powoalnie bieglych?czy tylko sąd?w razie przegranej sprawy,koszty przechodza na mnie,a gdy jestem zwolniona z kosztow sadowych to jaka czesc bede musiala zaplacic? Z gory dziekuje za odp
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, bez zapoznania się z aktami postępowania nie sposób ocenić czy ma Pani szansę wygrania sprawy czy też powinna zgłosić jakieś dodatkowe dowody. Zwolnienie z kosztów sądowych nie zwolni Pani z obowiązku pokrycia kosztów postępowania poniesionych przez drugą stronę, jeśli sprawę Pani przegra. Sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie za błąd w sztuce lekarskiej są ciężkie gatunkowo, więc prowadzenie ich samodzielnie, bez znajomości przepisów i bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika jest bardzo ryzykowne. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz ulewicz.kancelaria@onet.eu
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.