Pytanie z dnia 15 grudnia 2017

Witam.wczoraj mialam swoja sprawe o zadoscuczynienie i odszkodowanie przeciwko lekarzowi,ktory narobil mi wielki blizny(cale plecy) przy usuwaniu tatuazu.wszystkie dowody mam:swiadkow,karta pacjenta,recepty,zdjecia przed i po zabiegach.prawnik pozwanego chce oddalic sprawe ze wzgledu braku dowodów.nie poczuwa sie w ogole do winy.czy te dowody,ktore mam sa slabe?czy mam sie obawiac przegranej? Dodam,ze pozwany nie przedstawil zadnych dowodow do obrony.nastepna sprawa w styczniu,by przesluchac reszte moich swiadkow i prawdopodbnie beda powolani biegli.Czy ja jako powodka moge starac sie o powoalnie bieglych?czy tylko sąd?w razie przegranej sprawy,koszty przechodza na mnie,a gdy jestem zwolniona z kosztow sadowych to jaka czesc bede musiala zaplacic? Z gory dziekuje za odp

Dzień dobry, bez zapoznania się z aktami postępowania nie sposób ocenić czy ma Pani szansę wygrania sprawy czy też powinna zgłosić jakieś dodatkowe dowody. Zwolnienie z kosztów sądowych nie zwolni Pani z obowiązku pokrycia kosztów postępowania poniesionych przez drugą stronę, jeśli sprawę Pani przegra. Sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie za błąd w sztuce lekarskiej są ciężkie gatunkowo, więc prowadzenie ich samodzielnie, bez znajomości przepisów i bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika jest bardzo ryzykowne. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz ulewicz.kancelaria@onet.eu

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 grudnia 2017 11:14 Zmodyfikowano dnia: 17 grudnia 2017 11:14 Obejrzało: 597 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.