Pytanie z dnia 13 lutego 2017
Witam,właśnie dowiedziałam się,że moją przyjaciółkę bije partner,znęca się również nad nią psychicznie.Monika,ma ze swym partnerem 1,5 roczną córkę.
Nie pracuje,nie ma stałego meldunku. Obecnie mieszkają w Działoszycach koło Pińczowa.Chce odejść ale nie ma gdzie i nie wie jak to zrobić.Boi się,że nie będzie miała środków do życia.
Proszę o pomoc.
Z poważaniem Anna
Ewa Deręgowska Adwokat
Kancelaria Adwokacka Adw. Ewa Deręgowska
Hetmańska 9/327, 35-045 Rzeszów
Witam Panią, w tego typu sprawach nie ma jednego rozwiązania. Pani koleżanka powinna zgłosić fakt znęcania się fizycznego i psychicznego na Policji (dobrze jest poprzedzić zgłoszenie kilkoma telefonami na Policję w czasie awantur, bowiem notatki z interwencji również stanowią dowód w sprawie). Po uzyskaniu wyroku karnego, jeżeli partner koleżanki stwarza zagrożenie dla dziecka, nawet jeśli go nie bije ale na jego oczach znęca się nad matką i jest nieodpowiedzialny warto byłoby wystąpić do sądu rodzinnego i opiekuńczego z wnioskiem o pozbawienie go władzy rodzicielskiej (lub ograniczenie). W dowolnym momencie koleżanka może wystąpić do sądu z pozwem o alimenty, nie czekając na wyrok karny lub postanowienie o pozbawieniu/ograniczeniu władzy rodzicielskiej. Może wystąpić o przyznanie środków z programu 500+. Jeżeli chodzi o kwestię wyprowadzki, jeżeli mieszkanie lub dom nie jest jej i nie ma jej kto przyjąć do siebie, to jedynym wyjściem jest dom samotnej matki. W województwie świętokrzyskim będzie to Dom Pomocy Społecznej, Dom Samotnej Matki, ul. Jagiellońska 76, 25-734 Kielce; tel. (41) 345 34 47, 345 34 49. Niech koleżanka tam zadzwoni, powie jak wygląda sytuacja i zapyta czy jest możliwość aby tam zamieszkała wraz z dzieckiem, pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.