Pytanie z dnia 13 lutego 2017

Witam,właśnie dowiedziałam się,że moją przyjaciółkę bije partner,znęca się również nad nią psychicznie.Monika,ma ze swym partnerem 1,5 roczną córkę.
Nie pracuje,nie ma stałego meldunku. Obecnie mieszkają w Działoszycach koło Pińczowa.Chce odejść ale nie ma gdzie i nie wie jak to zrobić.Boi się,że nie będzie miała środków do życia.
Proszę o pomoc.
Z poważaniem Anna

Witam Panią, w tego typu sprawach nie ma jednego rozwiązania. Pani koleżanka powinna zgłosić fakt znęcania się fizycznego i psychicznego na Policji (dobrze jest poprzedzić zgłoszenie kilkoma telefonami na Policję w czasie awantur, bowiem notatki z interwencji również stanowią dowód w sprawie). Po uzyskaniu wyroku karnego, jeżeli partner koleżanki stwarza zagrożenie dla dziecka, nawet jeśli go nie bije ale na jego oczach znęca się nad matką i jest nieodpowiedzialny warto byłoby wystąpić do sądu rodzinnego i opiekuńczego z wnioskiem o pozbawienie go władzy rodzicielskiej (lub ograniczenie). W dowolnym momencie koleżanka może wystąpić do sądu z pozwem o alimenty, nie czekając na wyrok karny lub postanowienie o pozbawieniu/ograniczeniu władzy rodzicielskiej. Może wystąpić o przyznanie środków z programu 500+. Jeżeli chodzi o kwestię wyprowadzki, jeżeli mieszkanie lub dom nie jest jej i nie ma jej kto przyjąć do siebie, to jedynym wyjściem jest dom samotnej matki. W województwie świętokrzyskim będzie to Dom Pomocy Społecznej, Dom Samotnej Matki, ul. Jagiellońska 76, 25-734 Kielce; tel. (41) 345 34 47, 345 34 49. Niech koleżanka tam zadzwoni, powie jak wygląda sytuacja i zapyta czy jest możliwość aby tam zamieszkała wraz z dzieckiem, pozdrawiam

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 lutego 2017 09:36 Obejrzało: 235 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.