Pytanie z dnia 01 listopada 2015

witam.zadłużyłam się bardzo...samotnie wychowuję niepełnosprawną córkę,wziełam kredyt,teraz jestem winna ponad 5 tyś.firma wydzwania,nie odbieram już telefonów,boję się,że zostaniemy bez środków do życia,proszę o pomoc

W polskim systemie prawnym istnieje instytucja tzw. upadłości konsumenckiej dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej (konsumentów). Upadłość taka daje możliwość umorzenia lub redukcji zadłużenia. W artykułach od 491(1) do 491(23) ustawy prawo upadłościowe i naprawcze znajdują się przepisy określające wymogi formalne wniosku o ogłoszenie tego typu upadłości, i tak np. we wniosku należy opisać m.in. wszystkie długi i uzasadnić, dlaczego chce się ogłosić upadłość. Wniosek należy sporządzić dokładnie zgodnie z wyżej wymienionymi przepisami albowiem można z nim wystąpić raz na 10 lat. Opłata od wniosku wynosi zaledwie 30 zł, zaś pozostałe koszty mogą być skredytowane przez Skarb Państwa. Wcześniej radziłbym skonsultować sprawę z prawnikiem, który oceni realne szanse na ogłoszenie upadłości. Upadłość taka wiąże się również z licytacją części majątku tak, więc nie jest to bezbolesny proces dla dłużnika. Na początku przyszłego roku startują punkty darmowej pomocy prawnej w starostach powiatowych gdzie dyżurować będą radcowie prawni i adwokaci, więc warto skorzystać z ich wiedzy i doświadczenia. Może Pani również złożyć w sądzie wniosek o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej (wniosek jest bezpłatny). Nie wiem nawet czy wzięła Pani kredyt w banku czy pożyczkę w parabanku a to również może mieć wpływ na całą sprawę, bowiem firmy takie często oferują pożyczki w oparciu o sprzeczne z prawem umowy. Proszę także pamiętać, że firma windykacyjna nie ma żadnych praw, aby egzekwować od Pani pieniądze. Tylko komornik na podstawie prawomocnego wyroku/nakazu zapłaty może rozpocząć egzekucję. Radzę zainwestować 100-200 zł na poradę z adwokatem lub radcą prawnym który przejrzy dokumenty i oceni realne szanse na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub też zaproponuje inne rozwiązanie. Dopóki sprawa nie trafiła do sądu warto poświęcić trochę pieniędzy bo kilkaset złotych może uchronić przed płaceniem kilku tysięcy (a kilkunastu po doliczeniu różnych opłat i prowizji)

Odpowiedź nr 1 z dnia 2 listopada 2015 16:34 Obejrzało: 284 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.