Pytanie z dnia 28 sierpnia 2015

Witam....zwracam się z prośbą o udzielenie mi porady,bo już nie wiemy co z tym zrobić...otóż 6 lat temu zmarł męża brat w Sosnowcu załatwiłam z mężem pochowunek w rodzinnym mieście Węgrowie gdzie mieszkamy my 5 rodzeństwo...po 3 latach dowiedzieliśmy się,że brat meża wziął pożyczkę ze SKOku 7,5 tys.bamk założył nam sprawę,która odbyła się w Sosnowcu i jakoś tam została umorzona,nie wiemy dokładnie jak to było bo nikt z nas tam nie jeżdził...po pół roku bank znów założył nam sprawę ale w Węgrowie i sądzasądził od nas już wtedy ponad 15 tys.złotych do spłaty podzielone na 5 rodzeństwa...pisaliśmy odwołanie w tej sprawie,że dług po 3 latach powinien się przedawnić,ale nie uznano tego wniosku i mój mąż musiał spłacić ponad 3 tys. zł.ale reszta rodzeństwa nie spłacała zasądzonego im długu..pisali różne pisma,nawet do ministerstwo,tak walczyli 4 lata,mąż miał spokój bo swoją część spłacił...ale rok temu komornik wszedł im na renty..2 lata temu zmarł 2 z braci i została w sierpniu założona sprawa o ten dług,który on nie spłacał za 1 zmarłego brata i jak się okazało trójka pozostałego rodzeństwa zrzekła się spadku po 2 zmarłym bracie nawet mnie nie powiadamiając i nie uwzględniając w tej sprawie,wyszło na to,że znów będę musiał ja spłacić ten dług,ale sprawa została odroczona na 28 pazdziernika,ponieważ mó mąż uległ wypadkowi i chodzi o 2 kulach bo ma złamaną kość łonową ma już 65 lat i obecnie przebywa na chorobowym leczenie i rehabilitacje jeszcze potrwa dość długo,nie wiem czy w ogóle wróci do pracy...ale to jeszcze nie wszystko,bo brat żyjący,który także spłaca dług,tz.komornik mu potrąca z renty ma 600 zl.założył takrze mojemu mężowi sprawę,by za niego spłacił dług,bo on ma małe zarobki i nie starcza mu na życie,tak twiedzi...proszę poradzcie nam co możemy w tym wypadku my zrobić,jak możemy się bronić i czy to jest możliwe,by tylko jedna osoba musiała spłacać wszystkie długi...mąż jest zwykłym robotnikiem i nie zarabia kokosów,mamy 3 kredyty i także opłaty.żyjemy skromnie...proszę poradzie....z poszanowaniem ewa...

Szanowna Pani Ewo, istnieją środki prawnej dzięki którym można uchronić Pani męża i Panią od spłaty tych długów. Zachęcam do darmowego kontaktu ze mną w tej sprawie, omówię z Panią problemu doradzę co dokładnie trzeba zrobić.

Odpowiedź nr 1 z dnia 28 sierpnia 2015 12:29 Obejrzało: 272 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.