władza rodzicielska
Pytanie z dnia 05 marca 2019
Dzień dobry,
Mam sprawę, byłbym wdzięczny za pomoc.
Na szczęście JESZCZE nie jestem w takiej sytuacji, ale niedługo mogę się zetknąć z tym artykułem.
Mianowicie mam dwoje dzieci ( 5 i 2 latka) i rozstałem się z ich mamą w "dość nieprzyjaznej atmosferze".
Generalnie absolutnie nie chcę "odbierać" jej dzieci, są jeszcze małe i potrzebują dużo kontaktu z matką ( szczególnie młodsze). Mi wystarczy normalny kontakt z nimi, jakieś zabieranie do siebie, na spacer, no generalnie żebym też je mógł wychowywać.
Jednak chciałbym też mieć pełne prawa rodzicielskie i o to właśnie chodzi. Przeczytałem art 107 kro ( po nowelizacji w 2015 - dzięki Ustawodawco) i komentarze do niego. Też przeczytałem czym może być to " dobro dziecka" i doszedłem do wniosku, że ja go chyba nie naruszam.
Więc w takiej sytuacji sąd powinien pozostawić nam obu prawa rodzicielskie, nawet bez tego porozumienia (raczej nie ma na nie co liczyć). Nie ma żadnych podstaw, żeby mi je ograniczać ( nie przemawia za tym chyba dobro dzieci).
Tylko że słyszałem też, że niektórzy sędziowie ( zwłaszcza rejonowi), nie uznają tej zmiany w 2015 i dalej z założenia ograniczają ojcom prawa.
Czy mogę jakoś przed tym się bronić, mam jakąś szansę ?
Byłbym bardzo zobowiązany za jakąkolwiek odpowiedź.
Tomasz Zabiełło Radca prawny
Tomasz Zabiełlo Kancelaria Radcowska Sp.k.
Al.Niepodległości 235/237/71, 02-009 Warszawa
Witam, ma Pan wszystkie prawa, należy wystąpić o ustalenie kontaktów z dziećmi. Nie słyszałem, aby wśród sędziów przepisy się nie przyjęły. Każda sprawa jest indywidualna i trudno rozstrzygnięcia sądowe generalizować. Jeśli jest Pan zainteresowany, to mogę się podjąć sprawy. Koszty: sporządzenie pisma 300 zł, udział w rozprawie 300 zł. Pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.