Władza rodzicielska.

Witam, proszę o poradę kilka lat temu rozeszlam się z ojcem córki a z powodu niskiego IQ ograniczyli nam prawa oraz przyznali nadzur kuratora. Niestety byly partner nie za bardzo angażuje się w wychowywanie córki mimo zasadzonych alimentów nie placi ich sugerując się problemami zdrowotnymi,ja również mam problemy zdrowotne ale zawsze musze na wszystko znaleźć pieniądze a on nie musi? ponadto nie korzysta z zasadzonych widzeń z córką mało kiedy zabierał córkę czy odwiedzal w obecnej sytuacji koronawirusa zaproponowałam Mu aby przyjechał do Niej ale nawet z tego nie skorzystał wcześniej również mało kiedy Ja odwiedzał właściwie to odwiedza córkę tylko gdy sam ma na to ochotę,nie angażuje się w kwestie finansowe wizyty lekarskie czy kupno leków ponieważ córka również ma problemy zdrowotne ponadto ani razu nie dołożył się do szkolnej wyprawki, Chcialabym złożyć wniosek o pozbawienie go praw bo jakim prawem chce mieć wszelkie prawa do dziecka jak nie potrafi zadbać o podstawowe rzeczy dziecka takie jak relacje czy dobrobyt dziecka aby dziecko miało wszystko co potrzebne od 6lat dołożył mi dosłownie 100zl do wyprawki szkolnej jeśli chce mieć takie same prawa i decydować czy oceniac niech również zacznie się angażować oczywiście rozmawiałam z nim o tym ale bezskutecznie z funduszu dostaje marne 400zl ja wyrywam sobie ręce i nogi i pracuje po nocach dodatkowo bo wiadomo że również chce spędzać czas z córką a moja pesja to zaledwie 1400zl i dorabiam po nocach na śrubkach pomagając koleżance by dziecko miało wszystko a on siedzi i nic nie robi bardzo proszę o Pradę czy jest szansa że uda mi się coś w tym kierunku zdziałać