Władza rodzicielska.

Szanowni Państwo,
Czy mam jakieś prawo wyegzekwowac od ojca dzieci, żeby odstawil ich do domu zgodnie z podpisaną ugodą sądową? Dzieci są przy mnie, córka lat 14 od dwóch lat nie chciała kontaktu z ojcem, bo się znęcał nad nami i miał niebieską kartę. Dwa miesiące temu tak przekupil córkę że poszła do ojca i nie ja jej nie widuję. On zawsze jest przy niej i mówi jej co ma odpowiadać. Poza tym już jest tak nastawiona, że nie chce że mną prawie rozmawiać. Że mną musiał w się uczyć, mieć obowiązki i schludnie wyglądać i nie mogla przebywać późno poza domem. U ojca wszystko można, włosy farbować na różowo i niebiesko, nosisz długie paznokcie pomalowane na kolorowo, uczyć się nie trzeba, wychodzić że znajomymi nocą można. Szkoła zasugerowała pomoc psychiatry A on to neguje. Oceny ma teraz okropne, uwagi za źle zachowanie sypią się od nauczycieli z każdej strony. Szkoda mi bo zmarnuje mi dziecko ten człowiek. Co mogę zrobić jak ją z tego wyrwać? On nic sobie nie robi z podpisanej ugody. A wie ze w lutym mamy sprawę o alimenty A on jest okropny pod tym względem i zawsze na dzieci było mu szkoda pieniędzy, a dobrze zarabia. Postanowił, że jak będzie miał dzieci pod swoją opieką to nie będzie mi płacił. Tylko jakim kosztem. Teraz córka już nie chodzi na zajęcia sportowe ani na język prywatnie bo jemu szkoda pieniędzy. Proszę p pomoc. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam, Katarzyna