Władza rodzicielska.

Witam, od 8 lat mieszkam w Niemczech, mam córkę w Polsce w wieku obecnie 14 lat. Po wyjeździe do niemiec moja Ex zabrała mi kontakty z dzieckiem ze względu na brak możliwości wywiązywania się z mojej strony. Mimo to przez długi czas nie było problemu z kontaktem jak jechałem do Polski, oraz wideorozmowy itp. Jednak od 1,5 roku gdy moja Ex podejrzewała że mam nową kobietę po powrocie ze wspólnych wakacji z córką ograniczyła mi kontakt, a niedługo później zostałem zablokowany na wszystkich możliwych płaszczyznach. Podobno to dziecko nie chce mieć ze mną kontaktu, a ja nie mam możliwości zweryfikowania tego, Np, gdy byłem w Polsce nikt nie otwierał mi drzwi, odrzucane połaczenia itp. Uważam że matka nastawiła moją córkę przeciwko mnie. co w takiej sytuacji mam zrobić? czy jest to prawnie dozwolone by mnie odseparować od dziecka na stałe, czy jak wniosę sprawę do sądu o kontakty to będzie córka badana przez psychologa, czy w tym wieku może odpowiadać z własnej stopy czy nie oraz czy jest możliwość by te kontakty były w obecnej sytuacji choćby telefoniczne , czy pisane, czy sąd może wymóc na mojej córce kontakt z własnym ojcem? Płacę alimenty od momentu rozejścia się z byłą żoną, kontakt zawsze mieliśmy dość doby wiec nie rozumiem co się tak naprawdę stało, zwłaszcza że Ex nie odbiera telefonów, nie odpisuje na żadne wiadomości, nic. Po prostu z dnia na dzień zostałem pozbawiony dziecka.
Proszę o doradzenie mi co w takiej sytuacji mogę zrobić, czy jest watro wnosić sprawę do sądu i jak tak to o co konkretnie wnosić
Pozdrawiam