Władza rodzicielska.
Pytanie z dnia 23 kwietnia 2022
Witam. Mam 3letniego syna z poprzedniego związku. Z ojcem dziecka rozstaliśmy się w maju 2020, a w połowie czerwca się wyprowadził do Bielska, wcześniej mieszkaliśmy w cieszynie. Kiedy wyprowadził się do Bielska co weekend pisałam, dzwoniłam prosiłam, aby przyjechał do syna, aby syn go nie zapomniał (syn miał 1,5roku).
Przyjeżdżał nie każdy weekend, tłumacząc się, że nie ma autobusu lub nie ma na bilet autobusowy. Nie podawałam go o alimenty, bo powiedział mi, że ureguluje sobie zadłużenie na mieszkaniu czynsz i rachunki. (wynajmował mieszkanie, umowa była na niego, ja z synem byliśmy lokatorami). Kiedy już przyjeżdżał nie przebywał czasu z synem, więcej na telefonie, na rozmowach z kolegami. Ostatni raz przyjechał do syna w sierpniu 2020, a w wrześniu miał wysłać mi pieniądze, aby zapłacić czynsz. Stwierdził że wysłał mi pieniądze, ale na zły numer konta potem było to samo że znowu wysłał, a mi to nie przychodzi i że stracił 1600zl..
Ja we wrześniu 2020roku znalazłam pracę. Właściciel mieszkania także nie mógł się skontaktować z byłym partnerem w sprawie czynszu i przyjechał do mieszkania opowiedziałam mu całą sytuację, ze zostawił mnie sama miał wysłać pieniądze na czynsz (miałam mu oddać jak znajdę pracę). Właściciel mieszkania zrozumiał i przepisał mieszkanie i rachunki na mnie *Na CZYSTO* Czyli zaczęłam od nowa z mieszkaniem. Pierwsza wypłatę miałam dostać w październiku.
Pisałam do byłego partnera i ostatnia wiadomość napisał mi 3pazdzierniaka, ale niestety ani pieniędzy ani jego nie zobaczyłam. Pomagał mi dużo mój przyjaciel całą sytuacją bardzo nas zbliżyła do siebie i zostaliśmy para. Zaakceptował mojego syna, syn mówi do niego "tato", ponieważ kiedy mój były partner się "zmył" syn zaczął swoją przygodę z poznawaniem świata, otoczenia i to właśnie mój aktualny partner był przy nim.
Dodam również, że były partner kiedy byliśmy jeszcze razem syn raczkował i trzeba było poświęcić trochę uwagi, aby za nim nie biegać nie bawić się, wkładał do łóżeczka kiedy syn tam nie chciał być i płakał (poprosiłam, aby się nim zajął, bo chciałam powiesić pranie).
Dodam także, że nie chce, aby mój syn miał kontakt z byłym partnerem przez to co robi/ robił mój byly partner (narkotyki, alkohol, przemoc) boję się o dobro mojego dziecka.
Chciałabym odebrać mu prawa do mojego syna czy mam jakieś szanse?
Razem z partnerem planujemy ślub mamy 7miesieczna córeczkę i rozmawialiśmy również o tym, że mój obecny partner chciałby mojego syna uznać jako swojego, zmienić akt urodzenia itp. W sensie żeby prawnie ojcem dziecka był mój obecny partner. Dobro mojego syna jest dla mnie najważniejsza i widzę jak traktuje go mój obecny partner, a jak Traktował go mój były partner.
Mój syn ma już 3lata i przed połowę życia jest z nim obecny partner do którego mówi "tato" on nie wie, że tak naprawdę kiedyś miał innego tatę.
Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale szukam pomocy, bo boję się że w sądzie nic nie zdziałam.
Bardzo dziękuję za poświęcony czas i z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Daria
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, jeśli ojciec dziecka w sposób rażący nie wypełnia swoich obowiązków rodzicielskich, może Pani złożyć wniosek o pozbawienie jego władzy rodzicielskiej. Po prawomocnym pozbawieniu władzy i zawarciu związku małżeńskiego z Panią, Pani mąż będzie mógł wystąpić o przysposobienie dziecka. Mogę pomóc w przygotowaniu pism. Zapraszam do kontaktu, celem ustalenia szczegółów. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.