Władza rodzicielska. Kontakty z dzieckiem.

Dobry wieczór mam takie pyt czy jeśli ojciec dziecka mieszka w Poznaniu ma przyznane widzenia kontakt z synem yeraz jest pandemia czy musze syna wydac ojcu?Ponadto były wakacje i nie wziął synka do siebie na mc czy nawet na w tyg.Tak samo pierwsza faza corowirusa i ferie i też nie wziął jego nawet nie zadzwonił dopiero zadzwonił po wszystkim chciał jego wziąść ale bałam się synka puścić dzwonił żeby powiedzieć,że kupił se kucyka.Z alimentami często o jeden dzień się spóźnia..Dzisiaj zadzwonił i synka chciał powiem,że ok roku temu dostał syn biegunki u byłego partnera i tak Jego okrzanil nie wiem co ,że nie chciał jeździć do taty zamknął się 3miesiace siedział w domu i nie chciał w ogóle wychodzić..bylam nawet z nim u psychiatry ,bo Pani mówiła że może mieć stany lękowe i dała mu tabletki pół miałam mu dawać wówczas chodził do przedszkola i widział pająki.Michas ma teraz 8lat nosi okularki i niestety moczy się w łóżku.. Robiłam mu ust jamy brzusznej i pęcherza jest ok wyniki moczu także..Powiedzialam ze na tle nerwowy i emocjonalnym sika w łóżko ale zaś obrócił kota ogonem i że u nas coś się dzieję..Nie wiem co robić ..On mieszka w Poznaniu ja Piława Górna ..Poza tym kiedyś jego znajoma której nie znam pierw napisała na mesengera że ma dla mnie ciekawa informacje nie chciałem jej slucgmhac,bo były mąż jest agresywny i W ogóle..mowila ze Michasia non stop pilnuje A nie jego ojciec ciągle ona zajmuje się synem ..Po prostu dużo przeszłam przez niego córka (z innego związku też bala się Jego i nawet z pokoju nie wychodzila)Sądzę,że dla alimentów on interesuje się niby dzieckiem nie wiem co robić plakac mi się chce teraz wszędzie korowirus córka od jutra ma nauczanie zdalne synek idzie szkoły boję się 2ke dzieci pochowalam;(