Władza rodzicielska. Rozwód.
Pytanie z dnia 09 lutego 2022
Prawo oświatowe
Jesteśmy z żoną w trakcie rozwodu, posiadamy oboje pełne prawa rodzicielskie, syn (10 lat) przebywa u nas naprzemiennie. Żona zmieniła miejsce zamieszkana swoje i syna, bez mojej zgody. Zmieniła synowi również szkołę podstawową na obwodową zgodną z miejscem nowego zamieszkania. Dyrektor szkoły został poinformowany ustnie i pisemnie o tym, że nie ma mojej zgody na zmianę szkoły naszemu synowi, a w tej sprawie toczy się postępowanie zabezpieczające w Sądzie. Pomimo tego dyrektor nie czekał na rozstrzygnięcie tej sprawy i przyjął mojego syna do szkoły. Zawiadomiłem kuratorium o tym fakcie, które w kontroli stwierdziło powołując się na art..130 ust. 2 prawa oświatowego, że dyrektor musiał przyjąć dziecko, nawet bez mojej wyraźniej zgody i nie musiał mnie o tym informować, gdyż miał taki obowiązek. Kuratorium stwierdziło, że na wniosku do szkoły nie trzeba zgody dwóch rodziców. Czy dyrektor przekroczył swoje obowiązki, nie respektując moich praw wynikających z art. 97 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Co mogę zrobić w tej kwestii?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, może to stanowić podstawę do złożenia wniosku o ograniczenie żonie władzy rodzicielskiej. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Krzysztof Nawrocki Adwokat (Od 2008)
Krzysztof Nawrocki, adwokat - Kancelaria Adwokacka
Prochownia 12 lokal 4, 64-100 Leszno
Witam. W opisanej materii zdania są podzielone, ale zasadniczo sądy powszechnie w Polsce stoją na stanowisku, że wymagana jest tu zgoda obu rodziców. Wskazany art.130ust.2 prawa oświatowego i art.97par.2kro nie są do siebie konkurencyjne. Wręcz przeciwnie, ten pierwszy wskazuje prawa i obowiązku dyrektorów np. szkół podstawowych, zaś ten drugi - współdziałania rodziców przy zapisywaniu dziecka do szkoły. Zasada jest prosta - rodzice wspólnie decydują o wyborze szkole dla dziecka, zapisują je wspólnie, a dyrektor jedyne co robi, to wydaje decyzję o przyjęciu. Doktryna i orzecznictwo opowiada się w zdecydowanej większości za poglądem, że zapisanie dziecka do szkoły, gdy oboje rodzice mają pełną władzę rodzicielską, albo gdy jednemu z nich została ona ograniczona do współdecydowania w najistotniejszych sprawach dziecka (edukacja, zdrowia, wyjazdy za granicę), wymaga zgody obu rodziców. Ostatnio miałem podobną sprawą. Klient (ojciec) przejął bezpośrednią pieczę nad dzieckiem. Złożyłem w jego imieniu wniosek o ustalenie miejsca zamieszkania dziecka przy ojcu wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia. Następnie ojciec próbował zapisać dziecko do szkoły podstawowej w obwodzie, w którym mieszka. Dyrektor powiedział, że musi wypełnić wniosek i oboje rodzice muszą się podpisać. Niestety, matka dziecka nie złożyła takiego podpisu, a nadto napisała do szkoły, że nie wyraża zgody na to. Dyrektor wstrzymał procedurę przyjęcia do czasu wydania decyzji przez sąd. Gdy uzyskałem zabezpieczenie w sprawie miejsca zamieszkania dziecka, wystąpiliśmy o zgodę na przyjęcie do szkoły. I sąd zgodził się, ale tylko dlatego, że mieliśmy zabezpieczenie. A tak to trudno powiedzieć, jaką by wydał decyzję. A to oznacza, że podpisy obu rodziców pod wnioskiem o przyjęcie do szkoły podstawowej, nawet obwodowej, są niezbędne zgodnie z art.97par.2kro i art.130ust.2 prawa oświatowego nic w tym zakresie nie zmieni, bo nie może, albowiem naruszałby prawo konstytucyjne rodziców, prawda. W mojej ocenie, skoro przepis stanowi "dyrektor decyduje", to w mojej ocenie wydaje wówczas decyzję administracyjną, która powinna być zgodna z przepisami KPA, czyli nie tylko, że powinna być Panu doręczona, ale nadto powinna zawierać uzasadnienie i pouczenie o trybie jej zaskarżenia. Niestety w tym zakresie wszystkie Pana prawa zostały pogwałcone. Zatem ja bym złożył odwołanie od decyzji dyrektora do właściwego kuratorium wskazując na powyższe zarzuty. Najważniejsze - skoro decyzja nie została Panu doręczona, znaczy się, że nie biegnie jeszcze termin do złożenia odwołania, więc może Pan złożyć odwołanie w każdej chwili. Gdy kuratorium odmówi, to składa Pan skargę do WSA właściwego wg siedziby kuratorium, zarzucając bezczynność w sprawie. Mam też pytanie - czy w sprawie rozwodowej zostało wydane postanowienie w kwestii miejsca pobytu dziecka? Bo zasadniczo nie ma takiego czegoś jak opieka naprzemienna, gdyż KRO tego nie przewiduje (stanowią o tym inne ustawy, ale nie są one skorelowane z KRO). Tak czy siak sąd musiał ustalić - zabezpieczenie - miejsce zamieszkania dziecka. Bo rozumiem, że również w tym zakresie jest spór?
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.