władza rodzicielska,kontakty z dzieckiem

Sąd orzekł mój rozwod z mężem w lipcu br. Dzieci zamieszkują u męża w Polsce ja mam zasadzone alimenty , obu nam została pozostawiona pełnia władzy rodzicielskiej a sąd ustalił moje kontakty z dziecmi raz na dwa miesiące od pon do piątku w obecności kuratora , nie ma w wyroku ani skąd ten kurator miałby się wziasc ani kto wgl miałby za niego płacić , we wrześniu były mąż dał mi normalnie dzieci na weekend a teraz przyjeżdżam na święta z norwegi a mąż nie chce mi dać dzieci bo twierdzi ze to niezgodne z prawem i bez kuratora dzieci mi nie da , co z tym zrobić czy nic nie da się zrobić żeby spotkać się z dziecmi w święta po 3 miesiącach rozłąki ? Również nie rozumiem dlaczego mam się spotykać z dziecmi pod opieka kuratora skoro nie ma żadnych ku temu przesłanek .