Właścicielka mieszkania podczas podpisywania umowy nie była obecna w mieszkaniu, a do podpisania umowy wysłała kogoś innego. Mieszka poza granicami kraju, więc zarówno ona jak i osoba, z która podpisana została umowa, nie zweryfikowały uszkodzeń, które miały miejsce w mieszkaniu zanim się do niego wprowadziłem. Jak twierdzi: każdy ma swoje sprawy, a osoba, z którą umowa została podpisana, nie miała obwiązku sprawdzać stanu mieszkania, ani jej o tym poinformować. Za wszystkie uszkodzenia w mieszkania właścicielka obarcza mnie, mimo tego, ze ich nie dokonałem.

Co w momencie, kiedy właścicielka mieszkania zgubiła umowę lub po prostu jej nie ma. Czy mam obowiązek wysłać jej kopię umowy?

Kwestia rozliczania mediów. Czy mogę prosić właściciela mieszkania o dokument potwierdzający, że w spółdzielni zgłoszona została odpowiednia ilość mieszkających osób? Mam na myśli to, ze właściciel każe płacić za zwiększone zużycie np wody, które wynosi kilka tysięcy, ale nie mam pojęcia, czy opłaca wodę w czynszu i jaką jej ilość opłaca.

Dodatkowo właścicielka ustala, kiedy i o której mam być w mieszkaniu, a jeżeli odpowiadam, ze nie mogę być w danym terminie, informuje mnie, że wejdzie do mieszkania sama. Weszła do mieszkania mimo tego, ze nikogo tam nie było.