Wniosek o zakaz zbliżania się.

Sytuacja wyglądała w taki sposób w mojej miejscowości jest park rowerowy byłem tam wraz z kolegami jakieś mniejsze dziecko ( na oko 4 lata) zajechało mi drogę i w tym momencie użyłem wulgaryzmu na to dziecko po dokończeniu okrążenia podeszła do mnie matka dziecka i zaczęła ze mną rozmawiać na początku było kulturalnie ale kiedy w rozmowie po raz kolejny użyłem wulgaryzmu matka ta zaczela mnie na oczach może z 20 osób wyzywać od idiotów ptasich móżdzków i poniżała mnie publicznie kiedy to się zaczęło odjechałem jeżdżąc dalej po zakończeniu kolejnego okrążenia koledzy zapytali o co chodziło z tą kobietą co ze mną rozmawiała ja im odpowiedzialem i tu cytuje „Jej ulane dziecko zajechało mi drogę i po ten jej matka miała do mnie problem” następnie jakiś człowiek mi obcy podszedł do mnie i zapytał czemu obrażam tą kobietę podczas tej różowy zachowywałem już kulturę słowa rozmowa rozwinęła się w taki sposób że mężczyzna mnie poniżał dotkną mnie otwarta dłonią w klatkę piersiową (nie ukończyłem jeszcze 18 lat a mężczyzna był już dorosły) następnie próbował wyłudzić mój adres oraz zainteresowania najpierw podczas rozmowy ze mną następnie wypytywał innych sprawa ta działa się początkiem września ale około 2 tygodnie temu mężczyzna ten naszedł mnie po zakończeniu moich zajęć pozalekcyjnych ja go o tych zajęciach nie informowałem i obawiam się że mężczyzna jeszcze dowie się więcej informacji na mój temat oraz więcej o moich zainteresowaniach i chciałbym złożyć wniosek k zakaz zbliżania się czy jest możliwość aby wniosek został uznany