Pytanie z dnia 05 czerwca 2017

Wraz z chłopakiem zatrudniliśmy pana M do wykończenia mieszkania. Została spisana (niestety tylko) prowizoryczna umowa - wcześniej robił nam kafle i było dobrze. M miał czas (który sam sobie wyznaczył) do 25 kwietnia, poprosił o przedłużenie, ponieważ się nie wyrobi - dostał trochę ponad tydzień (sam mówił, że tyle wystarczy). W dniu kiedy mieszkanie miało być zdatne do zamieszkania oświadczył, że nie skończy, bo nie (nie podał sensownych powodów - mówił tylko, że czegoś tam nie skończy, bo sam nie ma jak, a chłopak niejednokrotnie pytał się czy nie potrzeba jakiejś pomocy itp.). Z 1300 dostał 1100 - z racji, że był z polecenia to jak poprosił o trochę więcej pieniędzy niż było umówione, bo miał jakiś problem. Na umowie podbił się pieczątką swojej zawieszonej działalności.
Próbowaliśmy z chłopakiem rozwiązać to polubownie.
Co możemy zrobić? Jesteśmy do tyłu z remontem - dobrze jak się na koniec czerwca wprowadzimy, czyli 2 miesiące później. Jak i ile może nam się udać odzyskać pieniędzy od tego człowieka? Czy coś nam grozi za zgłoszenie go do ZUSu (o tym, że działalność jest zawieszona dowiedzieliśmy się później)?
PS. Niestety nie mamy żadnych dowodów (przelewów, kwitków), że daliśmy mu pieniądze, nie licząc moich prowizorycznych notatek, w których zapisuje większość wydatków związanych z mieszkaniem.
PS2. Mamy przynajmniej 4 świadków.

Proszę o konkrety. Pozdrawiam

Dzień dobry! Czy ów Pan zamierza w ogóle skończyć remont? Mogą go Państwo wezwać do spełnienia świadczenia ( wykonania remontu) bądź , jeżeli powstała szkoda wskutek nieterminowego wykonania remontu, mogą Państwo żądać od niego odszkodowania. Jak bowiem mniemam nie zastrzegli Państwo kar umownych za nieterminowe wykonanie zlecenia? W kwestii zgłoszenia wykonawcy do ZUS: sądzę, że sama informacja o takim zamiarze zmobilizuje Pana do szybkiego skończenia remontu. Pozdrawiam, adwokat Anna Uznańska

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 czerwca 2017 23:58 Zmodyfikowano dnia: 8 czerwca 2017 23:58 Obejrzało: 372 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.