Wspólna budowa na działce

Sz.Państwo Aby wszystko było wspólne koniecznym jest objęcie działki współwłasnością ( czy to w drodze umowy sprzedaży połowy udziału czy to darowizny - notariusz podpowie jakie rozwiązanie będzie korzystniejsze ) Papiery na budowę nie wystarczą. Po wybudowaniu druga strona ( w razie W ) będzie musiała dochodzić swoich roszczeń przed sądem ( w wypadku braku porozumienia ) a tak to wszystko będzie wspólne i w razie rozstania sprzedajecie Państwo dom i dzielicie się pieniędzmi po połowie ( czy też w innej ustalonej proporcji ) z poważaniem : adw Janusz Sawicki

Dzień dobry. Z punktu widzenia Pani interesów majątkowych, bardziej opłaca się Pani nie czynić partnera współwłaścicielem działki. W tej chwili wszystko to co wybudujecie Państwo na Pani działce będzie należało do Pani. Nie ma Pani żadnego obowiązku czynić partnera współwłaścicielem. W razie np. rozstania partnerowi będzie przysługiwało tylko roszczenie o zwrot pieniędzy, które wydał na Pani nieruchomość (na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu). Partner będzie musiał jednak udowodnić każdy poniesiony przez siebie wydatek, a także wartość już wybudowanej nieruchomości zwykle przewyższa wartość materiałów służących do jej zbudowania. Co prawda będzie Pani miała dług w stosunku do partnera ale będzie on z pewnością niższy od połowy wartości nieruchomości. Nie będzie też Pani musiała sprzedawać nieruchomości (to Pani będzie decydować co zrobić ze swoją własnością). Dodatkowo Pani będzie miała roszczenie wobec partnera na tej samej podstawie o zapłatę np. zaległego czynszu za zamieszkiwanie w Pani nieruchomości itp. Dodatkowo w sytuacji, w której przekaże Pani np. darowizną udział w mieszkaniu partnerowi, on i tak może żądać zwrotu nakładów na Pani część w sytuacji, w której włoży w budowę więcej pieniędzy od Pani. Przy ewentualnym rozstaniu partner pozostanie też współwłaścicielem mieszkania z pełnią konsekwencji tego stanu. Będzie Pani musiała ustalać z nim warunki remontów itp. Będzie on mógł tam mieszkać czy też wynajmować pokoje itp. Wcale nie jest powiedziane, że współwłaściciele muszą być zgodni co do przeznaczenia lokalu. Sprawy, w których to sąd musi rozstrzygać w przedmiocie np. sprzedaży wspólnej nieruchomości nie należą do rzadkości. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-563-996