Wycena porada w sprawie dziedziczenia nieruchomości.

Szanowni Państwo,
chciałbym się zwrócić do Państwa z następującym pytaniem: czy istnieje możliwość uzyskania porady prawnej w temacie opisanym poniżej? Czy możemy ta poradę przeprowadzić "zdalnie"? Jaka jest cena i warunki (czas trwania, opracowanie pisemnej opinii)?

Dwóch mężczyzn kupiło działkę z domem na współwłasność (nieruchomość). Pan S-Stanisław Kowalski i Pan P-Piotr Nowakowski

Dom, wchodzący w skład nieruchomości, był zamieszkiwany przez Pana Stanisława Kowalskiego i Pana Piotra Nowakowskiego wraz z żonami i dziećmi.

Państwo Kowalscy mieli trójkę dzieci (Hanne, Terese i Ryszarda) a Państwo Nowakowscy mieli czwórkę dzieci (Zenona, Henryka, Wiesława i Andrzeja).

W trakcie zamieszkiwania przez rodziny nieruchomości jeden z braci Nowakowskich-Henryk, wraz z żoną Hanną i córką Małgorzatą zamieszkiwali w wybudowanym przez siebie dodatkowo, na terenie nieruchomości, budynku mieszkalnym (oficjalnie w dokumentacji figuruje jako budynek gospodarczy z pozwoleniem na budowę wydanym na ojca Henryka-Piotra Nowakowskiego) przez około 54 lata do śmierci Henryka Nowakowskiego. Do dnia dzisiejszego budynek jest zamieszkany przez małżonkę brata Henryka Nowakowskiego-Hanne (stan aktualny).

Po śmierci Państwa Kowalskich dziedziczyła trójka dzieci Hanna, Teresa i Ryszard (stan aktualny).

Po śmierci Państwa Nowakowskich dziedziczyli synowie: Zenon, Andrzej, Wiesław i Henryk. Bracia Wiesław i Zenon wyprowadzili się z nieruchomości ponad 30 lat. Nieruchomość była zamieszkiwana, po śmierci małżonków Nowakowskich (Jadwigi i Piotra), przez syna Andrzeja (budynek mieszkalny) i syna Henryka wraz z małżonką Hanną i dziećmi (budynek gospodarczy).

Po śmierci 4 braci Nowakowskich (Zenona, Henryka, Wiesława i Andrzeja) dziedziczą, w różnych częściach spadkobiercy, czyli żona brata Zenona wraz z dziećmi i żona brata Henryka wraz z dzieckiem (stan aktualny). Bracia Andrzej i Wiesław nie mieli potomstwa. Postępowania spadkowe po wszystkich zmarłych zostały przeprowadzone.

Aktualnie spadkobiercy jednego z braci Nowakowskich-Zenona (żona i dwaj synowie Robert i Hubert), a także spadkobiercy małżonków Kowalskich (trójka rodzeństwa-Hanna, Teresa i Ryszard) chcieliby zbyć nieruchomość. Natomiast spadkobiercy drugiego z braci Nowakowskich-Henryka,tj. jego żona Hanna i córka Małgorzata, nie wyrażają zgody. Oficjalnie utrzymują chęć zbycia nieruchomości, natomiast wysuwają nieakceptowalne roszczenia do wysokości ceny sprzedaży, która ewentualnie ma być uzyskana. Argumentują to tym,że przez lata zamieszkiwali „budynek gospodarczy”, dbali o nieruchomość przez co przyczynili się do wzrostu jej wartości w większym stopniu aniżeli pozostali spadkobiercy, którzy nie zamieszkują nieruchomości ponad 20 lat.

Istnieje obawa,że działanie Hanny Nowakowskiej i jej córki Małgorzaty ma na celu doprowadzenie do „zasiedzenia” nieruchomości. Czy są ku temu podstawy?

Czy pozostali spadkobiercy są w stanie „skłonić” Hanne Nowakowską i jej córkę Małgorzatę do sprzedaży nieruchomości? Jak to zrobić?

Pozdrawiam
Robert