Wycofanie zeznań. Wyrok.

Witam. Mój parter w lipcu dostał wyrok za uderzenie mnie kablem w plecy 8 mies , do tego 5 mies za obelgi. Łączny wyrok to 8 miesięcy ograniczenia wolności. W wyroku także miał zakaz zbliżania I kontaktów na 5 lat i zakaz wspólnego zamieszkiwania .
Mimo zakazu zamieszkaliśmy razem. Niestety kilka dni temu wpadł w szał, doszło do awantury w której mnie uderzył w twarz . Wezwałam policję. Podczas wizyty policji groził mi połamaniem rąk i nóg. Został aresztowany . Od dwóch dni jest w zakładzie karnym oskarżony o złamanie zakazów sądowych oraz groźby. Nie wiem jeszcze jak długo ma być w zakładzie karnym. Nie mam z nim kontaktu , on także nie może się ze mną kontaktować. Nie chcę by był w więzieniu mimo tego co zrobil.To chłopak któremu odbiło od cpania ,zaznaczałam to w zeznaniach na prokuraturze.Umieszczenie go w zakładzie karnym nic niw da a jego psychika jeszcze bardziej ucierpi. Według mnie on powinien być oddany na leczenie. Co zrobić by mu pomóc? Wycofanie zeznań na prokuraturze nic nie da ? Myślałam by wysłać mu prawnika do zakładu karnego ale nie wiem czy już jakiegoś nie ma. Jak uzyskać jakiekolwiek informacje beż zagrożenia, że za cheile ja będę miała problemy ze mu pomagam?
Proszę o pomoc