Wydzielenie i zasiedlenie części nieruchomości.

W latach 1990-2000 dzierżawiłem (umowa najmu) fragment dużej działki od spółdzielni mieszk., na którym wybudowałem nieruchodmość (lokal użytkowy prostokąt 10x5m) "przyklejoną" do budynku wielorodzinnego (blok). W 2000 zakupiłem działkę od spółdzielni mieszkaniowej (akt. not.) na której jak myslałem stoi cały mój bydynek. W ww akcie wskazana była również nieruchomość, tzn że jest ona przekazywana nieodpłatnie w związku z tym, że została wzniesiona przeze mnie. Chcąc rozbudować budynek w 2019r. wykryłem na podstawie planów, które uzyskałem z Wydziału Geodezji, Kartografii i Katastru, że granica wydzielonej wtedy przy zakupie w 2000r. działki nie przebiega przez linię, po której sklejone są budynki (bloku oraz mojej nieruchomości), a jest oddalona o 1m od bloku i przebiega przez mój bydynek. Czy po upływie 20 lat ubieganie się o zasiedlenie fragmentu 1m x (długość mojej nieruchomości)m ( który nie stanowi w tej chwili wydzielonego fragmentu działki, na której stoi również blok) jest uzasadnione? Czy w związku z tym, że przez okres prawie 20lat użytkowałem budynek prowadząc DG (płaciłęm podatek za cały budynek) z przekonaniem, że całość terenu, na którym położony jest mój budynek jest moją własnością mogę wnioskować o wydzielenie i zasiedlenie oraz "doklejenie" tego fragmentu do mojej działki, na której stoi pozostała część budynku?