Wyłudzenie. Oszustwo.

Pytanie z dnia 27 lutego 2020

Witam. W 2011 roku zostałam oszukana na kwotę 500zl. Wpłaciłam zaliczkę za wczasy itd. Oszuści zostali złapani , odbyła sie sprawa na której sąd orzekł, że skazani zobowiązani są mi oddac połowe danej kwoty. 2 tyg temu (po 5ciu latach od wyroku ) otrzymałam prywatnie list od skazanej ze przeprasza i że chce zwrócić należne mi pieniądze . Na podany w liście email wysłałam dane na które mozna przesłać pieniądze itd. I do dnia dzisiejszego NIC ! Wiem , że to nie wiele bo 252 zl , ale denerwuje mnie to , że unika się wykonania nakazu sądu ! Mam pismo że mogę sie odwołać jeśli dług nie zostanie uregulowany. Do tej pory nic z tym nie robiłam, ale teraz kiedy skazana odezwała sie do mnie i po mojej odpowiedzi znowu pozostawiła to bez echa to już przekracza wszelkie granice naprawde. Co mogę zrobić w tej sprawie ? Chodzi o sam fakt , żeby nie robić sobie jaj z ludzi i wyroku sądu i niech w końcu rozliczą sie skazani tak jak powinni ?? Pozdrawiam.

Dzien dobry proszę poinformować sąd karny o niewykonaniu wyroku przez skazanego. W razie pytań lub wątpliwości zapraszam do kontaktu. radca prawny Aleksandra Pietrzykowska kancelaria-pietrzykowska.pl pietrzykowska.aleksandra@gmail.com

Odpowiedź nr 1 z dnia 27 lutego 2020 17:32 Zmodyfikowano dnia: 27 lutego 2020 17:32 Obejrzało: 303 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.