wynagrodzenie pracownika,potrącenie z wynagrodzenia,
Pytanie z dnia 12 czerwca 2019
Moja 20-letnia bratanica była zatrudniona przez rok w salonie meblowym. Formą zatrudnienia była umowa zlecenie. Na początku czerwca nie zjawiła się w pracy i napisała, że z niej rezygnuje. Miała wystawiony rachunek za maj na 1600zl. Szefowa przelała jej tylko 400 zł twierdząc, że odlicza jej za: nastawienie się w pracy, za wezwanie awaryjnego pracownika,za ubrania itp. Żadnych takich zapisów nie było w umowie . Czy szefowa miała prawo tak zrobić? Napisaliśmy jej,że umowa bratanicy nosiła znamiona umowy o pracę, bo na zleceniu nie ma konieczności wykonywania go w określonym miejscu i czasie i że naliczanie kar za nieobecność pracując na zleceniu jest bezprawne. Szefowa odpisała że stanowiska nie zmienia. Co można zrobić? Dziękuję za wszelkie porady.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.