Wynagrodzenie w czasie koronawirusa.

Szanowna Pani, to zależy od Pani sytuacji - czy jest Pani np. na urlopie bezpłatnym czy też nie, generalnie, co do zasady, według art. 80 Kodeksu pracy (k.p.) wynagrodzenie należy się za prace wykonaną, jednakże od tej zasady są wyjątki. jednym z nic jest przepis art. 81 § 1 k.p. dotyczy sytuacji, kiedy pracownikowi za czas niewykonywania pracy przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia, pod warunkiem że pracownik był gotów do wykonywania pracy, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w jednym z orzeczeń: koniecznym warunkiem nabycia prawa do wynagrodzenia na podstawie omawianego przepisu jest gotowość pracownika do wykonywania pracy, przy czym cechami charakterystycznymi gotowości pracownika do wykonywania pracy są: po pierwsze: - zamiar wykonywania pracy, po drugie - faktyczna zdolność do świadczenia pracy, po trzecie - uzewnętrznienie gotowości do wykonywania pracy i po czwarte - pozostawanie w dyspozycji pracodawcy. Moim zdaniem można próbować dochodzić przynajmniej tych 60% wynagrodzenia za przestój spowodowany "lockdownem" argumentując, że jest to przestój "z przyczyn dotyczących pracodawcy". Zwalnianie się z pracy nie jest dobrym pomysłem.