Pytanie z dnia 08 kwietnia 2023
Wynajęliśmy apartament w górach, z czego wynikło wiele nieporozumień dotyczących warunków które nie zgadzały się opisanymi w ofercie, przy próbie wyjaśnienia wlasciel napisał, że cały obiekt w ktorym mieszkalisy jest monitorowany razem z taxowka, oraz, że nagrywał poszczególne rozmowy. O istnieniu l, żadnych kamer i nagrywaniu nie byliśmy poinformowani, nie było żadnego oznaczenia. Po mieszkaniu zdążyło się przemieszczać nam nago, oraz kapać i przebierać malutkie dzieci. Boimy się o swoją prywatność. Co możemy zrobić w takim przypadku
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.