wynajem mieszkania a umowa na wynajem

Wynajmowal mieszkanie gdzie przez rok miałam umowę. Po roku dalej mogłam zamieszkiwać lokal lecz właściciel nie chciał dać umowy. Na umówię opłata za wynajem była równa 500zl bo właściciel nie chciał płacić podatku a w rzeczywistości brał ode mnie 750zl. W październiku za porozumieniem stron, bez dowodu pisemnego ze względu na brak umowy rozwiązaliśmy umowę. Ostatnio dostałam wezwanie do zapłaty za miesiące które opłaciłam, dodatkowo mam pokryć koszt naprawy umywalki która jest rzekomo rozbita. Napisałam stosowne pismo z prośba o kserokopie umowy za okres najmu oraz kserokopie rachunków i wysłałam do radcy prawnego który zajmuje się ta sprawa. On jednak nie odbiera ode mnie dokumentów. Czyli utrudnia załatwienie sprawy. W jaki sposób mogę to rozwiązać?