wypadek w pracy,odszkodowanie

Pytanie z dnia 02 lipca 2019

Pół roku temu miałam wypadek przy pracy, skręciłam kostkę, w pierwszym uznano że wypadek nie miał związku z pracą, oczywiście miał, więc odwołałam się i po kilku spotkaniach uznano, że był to wypadek w pracy. Jednak z wyłącznej mojej winy z naruszeniem zasad BHP. Zostawiłam ten wniosek, jednak nie był on prawdą, zasady BHP nie zostały prze ze mnie złamane, a już na pewno nie w sposób rażący. Cała sprawa była od początku "zamiatana pod dywan", zalecenia względem pracodawcy zawarte w protokole nie zostały przeprowadzone. A czynności opisane jako nie leżące w moim zakresie obowiązków (na dzień wypadku), nadal są wykonywane na polecenie pracodawcy. Czy po takim czasie jestem w stanie jeszcze coś z tą sprawą zrobić?

Powództwo o ustalenie co do zasady nie ulega przedawnieniu. Tak stwierdził w wyroku z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 510/98, OSNP 2000, nr 9, poz. 366 Sąd Najwyższy, w którego ocenie roszczenie o ustalenie, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy (art. 189 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego, Dz. U. Nr 43, poz. 296 z późn. zm.) - dalej k.p.c. nie przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.). Należy wystąpić do sądu o sprostowanie protokołu powypadkowego i ustalenie jego przyczyn oraz odpowiedzialności pracodawcy. Pozdrawiam

Odpowiedź nr 1 z dnia 3 lipca 2019 17:53 Zmodyfikowano dnia: 3 lipca 2019 17:53 Obejrzało: 391 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.