wypowiedzenie umowy najmu

Dzień dobry,
Dzisiaj rano dostałam telefon od właścicielki , która poinformowała mnie że znalazła najemce na całe mieszkanie, więc ja wraz ze współlokatorem mamy zniknąć w przeciągu kilku dni. W środę przyjeżdza na mieszkanie zapewne oficjalnie nas wygonić. Tutaj kieruję do was pytanie. Pokój wynajmuję od około roku. Umowy nie dostałam mimo, że chciałam na samym początku. Zawarta została jedynie umowa słowna przez telefon. Opłaty za czynsz przesyłane były do współlokatora, który przekazywał je właścicielce, za co może poreczyć i pokazać dowody. Czy mam jakieś podstawy prawne, aby zostać do końca miesiąca w wynajmowanym pokoju ? Sesja i praca na karku, zaraz koniec roku akademickiego a ja dostaje wiadomość, że mam się wynieść z dnia na dzień. Prosze o możliwie szybką pomoc. Z góry dziękuję