Wypowiedzenie umowy o prace.

Dzień dobry,
dostałam od pracodawcy 23.04.20 znieniacka wypowiedzenie umowy na czas niekreślony z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia (do końca maja 2020). Podane przyczyny mi zaskoczyły:
1.utrata zaufania spowodowane działaniem na szkode pracodawcy co skutkowało utratą klienta
2. naruszanie obowiązków pracowniczyh w zakresie dbałośi o dobro pacodawcy poprzez niewykonywanie zadań przełożonego, m.in nieuzasadnione ich kwestionowanie.
Wcześniej nie miałam uprzedzeń o zwolnieniu lub możliwości takiej. Wręzenie wpowiedzenia odbyło się na koniec dnia robozego - odrazu zostały odebrane telefon, komputer, zmienione hasło do komputera i poczty chociaż miałam jeszcze załatwić sprawy służbowe (potem musiałam to robić z prywatnego maila), kluczę do biura i z następnego dnia już byłam na urlopie który kończy się z dniem końca okresu wypowiedzenia. Hasła do komputera i poczty służbowej odrazu zostały zmienione - maili z moją przełożoną to było jedyne źródło dowodów dla mojej obrony ( pracuję w lokalizacji sama).

Co mogę zrobić, żeby sprostować te zarzuty. Ponieważ nie mam dowodów swojej nieinności, ani nie wiem czago konkretnie dotyczą zarzuty bo są ogólnie sformułowane, to boję się żeby przy składaniu odwołania pracodawca nie obstawił sprawy przeciwko mnie (np. powiesi duże koszty procesu i zastępstawa w razie przegany).

Z góry dziękuję za pomoc.