wypowiedzenie umowy o pracę
Pytanie z dnia 08 maja 2019
Mąż złożył wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony mniej więcej w połowie marca. Jego czas wypowiedzenia wynosił 1 miesiąc, więc powinien zakończyć pracę w połowie kwietnia. Pracodawca poprosił go, żeby opracował do świąt Wielkanocnych. Powiedział, że zapłaci mu i umowa zakończy się przed świętami. Zgodził się. Lecz do świąt nie dostał ani wypowiedzenia ani świadectwa pracy. Mąż poszedł po świętach do pracy, myśląc, że przyjedzie szef, załatwią sprawę i wróci do domu. Jednak tak się nie stało. Podczas pracy szef zadzwonił do niego, że ma pracować do końca miesiąca, bo jeżeli nie to wystawi zwolnienie dyscyplinarne. W tym przypadku musiał chodzić do końca miesiąca, miał nadzieję, że 26 kwietnia dostanie wszystkie dokumenty. Do tego dnia szef nie pojawił się w pracy. Cały zakład pracy miał wolny 29, 30 kwiecień i 2 maj, więc nie widział się z szefem. Od 6 maja mąż nadal chodzi do pracy, bo nie chce mieć zwolnienia dyscyplinarnego. Tego też dnia szef zadzwonił do niego i powiedział, że przyjedzie następnego dnia i załatwią sprawę. Niestety nie przyjechał. Dnia 8 maja przyjechał do pracy i oznajmił, że podpiszą kolejne wypowiedzenie pracy, okres ten wynosi 1 miesiąc, jeśli się nie zgadza to zwolni go dyscyplinarnie. Mąż nie wie co ma zrobić. Nie może pozwolić sobie na takie zwolnienie, bo ma na utrzymaniu rodzinę. Co w tym przypadku możemy zrobić? Czy z takim zachowaniem może grozić kara pracodawcy?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, skoro mąż miał pracować do końca kwietnia, to w maju w ogóle nie powinien świadczyć pracy. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.