Wypowiedzenie umowy o pracę.
Pytanie z dnia 01 września 2021
Witam, miałam podpisaną umowę o pracę na okres próbny. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron ale zaczęło się straszenie że "szefowa (była)tak tego nie zostawi", "będę przychodzić i się tłumaczyć" bo rzekomo w wiadomości informującej dlaczego rezygnuje oczerniam jej personel.
Tyle że nie padło tam żadne imię ani nazwisko a jedynie wyraziłam własną, subiektywną opinię i własne zdanie, bez wulgaryzmów żadnych, jak się czułam podczas zmiany po której zrezygnowałam i że dlatego rezygnuję, nie zmuszając nikogo do zgadzania się z nim, bo nie dam rady ciągnąć kolejnych zmian w tym odczuciu wewnętrznie. Wyraźnie było napisane , nawet zaznaczyłam że "w moich oczach" tak to odbierałam.
Czy coś mi grozi faktycznie od strony policji/sądów itp. jeśli wyraziłam po prostu własną opinię, używając cały czas terminu że czułam się tak "podczas drugiej zmiany" nie pisząc w żaden sposób że ta i ta osoba akurat konkretnie coś powiedziała co spowodowało dany stan?
Maciej Podgórski Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Maciej Podgórski
L. Rydygiera 19/69, 30-695 Kraków
Dzień dobry, to zależy od dokładnej treści tego co Pani napisała - jeżeli to obraziło inne osoby to możliwe jest przede wszystkim powództwo o ochronę dóbr osobistych ale i nie można wykluczyć postępowania karnego o zniesławienie - jaki będzie efekt takiego postępowania to już odrębna kwestia. Pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.
Najczęściej odpowiadają w tym tygodniu
Doświadczeni prawnicy z całego kraju w zasięgu ręki
- Praca
- Własność intelektualna
- Sprawy ubezpieczeniowe
- Dzieci i rozwody
- ...
- Spadki i testamenty
- Dzieci i rozwody
- Sprawy ubezpieczeniowe
- Nieruchomości
- ...
- Praca
- Sprawy bankowe
- Sprawy ubezpieczeniowe
- KORONAWIRUS (COVID-19)
- ...