wypowiedzenie umowy o pracę

Witam, jakiś czas temu a dokładniej 4 miesiące temu zostałem zwolniony z pracy za porozumieniem stron. Na wypowiedzeniu była tylko informacja o tym, że jestem zwolniony z wykonywania prac do czasu rozwiązania umowy. Pracodawca do dnia dzisiejszego nie wypłacił mi zaległego ekwiwalentu za urlop, natomiast rozpisał mi go na cały miesiąc bez mojej wiedzy. Zgłosiłem to do Państwowej Inspekcji Pracy o sprawdzenie tego. Po przeprowadzonej kontroli dowiedziałem się iż mój były Pracodawca okazał podpisany wniosek urlopowy za ten zaległy urlop z "moim" podpisem. Jeżeli jestem na 100% pewny, że nie podpisywałem żadnego wniosku, to co w takim przypadku mogę zrobić?Jakie działania w tej sprawie można począć? Ponadto, jaka powinna należeć się pensja w przypadku zwolnienia za porozumieniem stron z miesięcznym wypowiedzeniem i zwolnieniem z wykonywania pracy? Czy pensja nie powinna być taka jak na umowie o pracę? Na umowie o pracę miałem 3900 brutto, a naliczono mi tylko 930 podstawy miesięcznej, w tym 350 wynagrodzenia chorobowego i wynagrodzenie urlopowe 3300. Czy nie powinna być normalna pensja jak na umowie i osobno zapłacony ekwiwalent za urlop który został dziwnym sposobem naliczony do pensji ?