Wypowiedzenie umowy o pracę,L4.
Pytanie z dnia 04 listopada 2019
Witam, od 29.10.2019 jestem na dwutygodniowym l4. Wcześniej dosłownie wymusiłam 3 dniowy urlop, właśnie z powodu ostrych dolegliwości od kręgosłupowych. Mam dopiero 37 lat, a problemy z rękoma i stawami coraz bardziej nasilające się. Miałam nadzieję że jakoś "się rozejdzie". Jednak tak się nie stało i poszłam do lekarza, który jednoznacznie stwierdził że muszę mieć 2 tyg. przerwy dla regeneracji. Umowę (na czas określony) miałam do końca października. W sumie ponad 3,5 roku pracuje w firmie i to jest moje pierwsze l4. Dzisiaj rano dostałam esemesa od kadrowej, że nie przedłużono mi umowy i mam odebrać świadectwo pracy. Pytanie czy sposób w jaki zrobiła to firma ( bez jakiegokolwiek uprzedzenia chociażby słownego) jest zgodny z prawem pracy? Nie wiem jak mam to interpretować. Pracę i tak chciałam zmieniać, także samo zwolnienie nie jest dla mnie problemem. Zastanawiam się tylko czy tak można robić? Czy tak pracodawca moze zachować się w stosunku do pracownika? Wcześniej nikt ze mną nie rozmawiał na temat zwolnienia. Bedę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie:)
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.