Wypowiedzenie z prośbą o skrócenie okresu wypowiedzenia.

12.08.2022.zlozylam wypowiedzenie z prośbą o skrócenie okresu tego (3mce)do 3 tyg. Szefowa(właścicielka) na darla się na mnie że jesteśmy wyzyskiwacze i niewdzięczne. Po 4 dniach napisała odmowę. Powód braki w kadrach. Nie chciała przyjąć następnego pisma z prośbą o skrócenie. Raz mówi, że uda się a za chwilę, że nie. Łapie mnie za słówka. Wyzywa. Wczoraj kazała mi wybrać ostatnie 4 dni urlopu i żebym zabrała rzeczy i powiedziała że w piątek będzie świadectwo pracy. Powiedziała, że mogę sobie załatwiać sprawy. Dzwonilam do mojej dyrektorki czy będzie w tym tyg bo moja nowa prosi o ksero badań i skierowań z poprzedniej pracy. Niestety nie mogła być w tym tyg, więc zadzwoniłam do księgowej. Ta zadzwoniła do szefowej a szefową zbulwersowana, że nie do niej że sobie kombinuje i zaczęła mówić pracownikom że ja ood poniedziałku będę 3 mce jeszcze pracować. Co ja mam robić? Już nie mam siły...