Pytanie z dnia 03 września 2021

Wystawiłam przedmiot moja własność na portal olx. Komisariat z innego miasta przesłał telegram do komisariatu z mojego miasta ze ten przedmiot został rozpoznany jako kradziony. O godzinie 20 zadzwonili do mnie z wydziału karnego z zapytaniem czy jestem w domu oraz informacja za 5 min będą żeby spisać protokół. Pojechali najpierw do mojej rodziny bo tam był zarejestrowany mój nr. Przyjechali do mnie mimo ze było to dla mnie niewygodne w związku z tym ze byłam sama z niemowlakiem i prosiłam o umówienie terminu ale w odpowiedzi usłyszałam iż mam bie robić sobie pod górkę. Po wpływem presji zgodziłam się na ta wizytę ponieważ i tak byłam pewna ze mój przedmiot nie pochodzi z tej kradzieży. Oczywiście sprawdziliśmy nr seryjny i to nie był ten przedmiot. Później został spisany protokół i pytania o cała moja rodzine czym się zajmuje itd. Moje pytanie brzmi czy policja ma do tego prawo i czy tak właśnie to powinno wyglądać? Dlaczego mam spisywać protokół w którym podaje wszystkie dane łącznie z informacja gdzie pracuje mój mąż gdzie pracuje ja itd.(czułam się jakbym musiala tłumaczyć ze jestem niewinna) skoro przedmiot Jest mój i nie ma związku z ta sprawa?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.