Pytanie z dnia 07 listopada 2022
Wzięłam kredyt na prośbę męża żeby mu pomóc w spłacie jego długów, sytuacja się skomplikowała nie dogadujemy się i nie wiem czy z nim będę czy nie, nie daje mi pieniędzy na te raty ani na życie. Mamy synka 2 letniego. Praktycznie tylko nas utrzymuje on tylko dokłada czasem ale to są niewielkie sumy. Mieszkamy razem u jego mamy. Jak go zmusić żeby w końcu zaczął spłacać. Nawet straszenie rozwodem nie przynosi rezultatu. Chciałabym się wyprowadzić z synem ale przez te długi nie stać mnie żeby cokolwiek wynająć. Jest jakaś szansa żeby zabezpieczyć mnie i syna? Czy tylko sąd może mi pomóc czy jakiś notariusz i umowa u notariusza wiążąca, w której zobowiac się będzie musiał do spłaty czy w ogóle nie mam szansy na żadna pomoc. Bardzo proszę o pomoc bo mieszkanie tu wykańcza psychicznie i fizyc
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.