Pytanie z dnia 17 kwietnia 2018

Wzięliśmy z mężem pożyczkę 40 tys na otworzenie działalności. Pożyczka była między moim mężem a znajomym nieformalne. Oni razem chcieli założyć firmę. Teraz nasz znajomy wyjechał i zostawił nas z dlugami. Nie mamy na to żadnych dokumentów żeby udowodnić że nasz znajomy mial z nami spłacać kredyt. Tylko poświadczenia innych osób które znały sprawę. Czy jest sens zakładać sprawę sądową? Czy z góry jest skazana na porażkę?

Niestety szanse bardzo małe na sukces. Teoretycznie są, ale praktycznie żadne. Ja bym np. się nie podjął takiej sprawy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 kwietnia 2018 21:48 Zmodyfikowano dnia: 17 kwietnia 2018 21:48 Obejrzało: 394 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Już w tej informacji jest nieścisłość, bo wskazuje Pani, że wzięła z mężem pożyczkę na otwarcie działalności, a za chwilę, że mąż miał ją otworzyć ze znajomym. Nie wiadomo też na co się Państwo z nim umówili, kto prowadził rzeczywiście działalność, itp. Raczej mają Państwo szans na udowodnienie tego i odzyskanie części strat od znajomego.

Odpowiedź nr 2 z dnia 18 kwietnia 2018 01:07 Zmodyfikowano dnia: 18 kwietnia 2018 01:07 Obejrzało: 393 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.