Zadłużone mieszkania po babci.
Pytanie z dnia 12 czerwca 2022
Witam wszystkich 😊
Mam zadłużenie po babci (babcia zmarła 2013r) byłam meldowana tam od 2004-2014.
Ale nigdy tam nie mieszkałam. Po śmierci babci chcialam przejść jako najemca tego mieszkania ale ZGM sie nie zgodził, dali mi termin do opróznienia moeszkania po jakimś czasie, po kilku latach przychodzi list od komornika ze mam do zaplaty kilka tysięcy, nigdy o długu ani o zadłużeniu nie wiedziałam. 1.Czy ZGM powinien mi wystawic jakis nakaz zaplaty z tego tytułu przed komornikiem?
2. Czy mogę oskarżyc ZGM o nie przekazanie i (moim zdaniem) utajenie mi jakichkolwiek informacjii na temat tego zadłużenia?
Mam problem z dostaniem mieszkania przez ten dług, i ratuje sie wszystkim czym moge.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedz
Tomasz R. Weigt Adwokat (Od 1997)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Tomasz R. Weigt
Daszyńskiego 12/1, 59-700 Bolesławiec
Dzień dobry. W pierwszej kolejności powinna Pani dowiedzieć się od komornika jaka jest podstawa zadłużenia (tzn. uzyskać sygn. sprawy, w której wydany został nakaz itp.). Jeżeli okaże się, że np. zawiadomienia z sądu o toczącym się postępowaniu nakazowym nie były Pani doręczane, to powinna Pani wnieść o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, jednocześnie wnosząc zażalenie na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności nakazowi, a także wnieść o przywrócenie terminu na złożenie sprzeciwu wraz ze sprzeciwem o nakazu wykonawczego. To sprawi, że sprawa, w której wydany został nakaz ponownie trafi do sądu - tym razem w ramach normalnego postępowania (a nie nakazowego). W postępowaniu tym będzie Pani mogła dowodzić, że w czasie gdy powstało zadłużenie nie mieszkała Pani w lokalu itp. i w ten sposób doprowadzić do oddalenia powództwa ZGM-u. Pozdrawiam. Adw. Tomasz R. Weigt, tel. 601-225-208
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.