Zajęcie komornicze.

Dzień dobry
Mam pewien problem otóż wszystkie listy od wierzyciela przychodziły na mój stary adres, nie miałem pojęcia na jakim etapie jest sprawa, list od komornika o zajęciu konta bankowego również przyszedł na mój stary adres nigdy go nie odebrałem ani nawet nie widziałem na oczy, o zajęciu konta bankowego dowiedziałem się dopiero w banku, nie znałem sygnatury akt dowiedziałem się dopiero jaka jest telefonicznie gdy sam zadzwoniłem do komornika, próbowałem zawrzeć ugodę z wierzycielem i zostałem przez niego poinformowany, że oni nie są w stanie nic zrobić i że to komornik jest pełnomocnikiem do zawarcia ugody, tak więc jak kazali zadzwoniłem do komornika i zawarłem z nim ugodę na wpłatę rat po 500 zł msc do końca dnia każdego miesiąca poinformowałem go również o tym, że wpływa mi za chwilę wypłata i czy jest możliwość zejścia z konta bankowego powiedział, że tak jeżeli przeleje umówione 500 zł oraz wniosek o ograniczenie zajęcia rachunku bankowego i wyciąg z ostatnich 3 miesięcy, tak jak kazał tak zrobiłem od razu wszystko, zadzwoniłem do niego aby się upewnić czy wszystko dotarło poinformował mnie iż wysłał elektronicznie powiadomienie do banku o ograniczeniu zajęcia rachunku bankowego co nigdy nie miało miejsca dowiedziałem się o tym od banku, po tym gdy wpłynęła mi wypłata i okazało się że w całości została pobrana przez komornika od razu skontaktowałem się z komornikiem aby dowiedzieć się dlaczego skoro zawarliśmy ugodę, odpowiedział że powiadomienie pewnie nie dotarło jeszcze do banku co podkreślam nigdy nawet nie zostało wysłane skoro do dzisiaj nie zostało przez nich odebrane i żeby odzyskać to wynagrodzenie, które jasno mówiłem potrzebuje na spłatę pozostałych zobowiązań muszę skontaktować się z wierzycielem bo tylko on może mi je zwrócić , więc skontaktowałem się z wierzycielem, który poinformował mnie, że po raz kolejny mam się skontaktować z komornikiem i złożyć przez niego następny wniosek o zwrot pobranego wynagrodzenia przez nich i tak w nieskończoność jestem odsyłany od punktu A do B, nie mam za co opłacić innych zobowiązań i nie wiem już co mam dalej zrobić