zajęcie komornicze konta bankowego

Dzień dobry, mam dwa problemy. Komornik zajął moje wynagrodzenie oraz konto bankowe, na które ono wpływa. Od miesiąca grudnia 2018 roku pozbawia mnie praktycznie całego wynagrodzenia. Mimo, że pracodawca przelewa czesc wynagrodzenia na jego konto, to z konta osobistego również jest zbierane wszystko ponad kwotę wolną od zajęcia. Problem w tym, ze moje wynagrodzenie przypada na koniec miesiaca. I od razu to co niewykorzystane, a ponad kwotę wolną jest przelewane przez bank na konto komornika. Np. pensja zostala wyplacona ostatniego listopada na konto. Zrobilam oplaty. Tysiac zlotych przeszlo na kolejny miesiac. Zrobilam kolejne oplaty. W grudniu wyplacono pensje duzo wczesniej. I to co bylo ponad zostalo automatycznie przelane na konto komornika. Mimo, ze na konto wplywa tylko i wyłącznie wynagrodzenie i komornik został o tym powiadomiony niezwłocznie jak został wykonany taki przelew w grudniu. Nie odpowiedzial ani nie zwrocil mi pieniedzy. Nie poinformowal tez banku. Komornik doprowadził do sytuacji ze przez praktycznie od 21 grudnia i cały styczeń nie miałam srodkow na zycie. Mimo tego, ze wynagrodzenie jest chronione. Innych wplywow na konto nie bylo. Druga kwestia jest taka, ze nie wyplacono mi trzynastej pensji ktora pewnie przelano na konto kkmornika. Czy komornik moze mi zabrac rowniez wyplate w miesiacu lutym. Komornik przywlaszcza sobie moje pieniądze i nie reaguje na moja korespondencje. Ani na skladane wnioski. Czy komornik ma do tego prawo? Nie chce on wspolpracowac mimo moich staran. Czy moge wniesc skarge i byc zwolniona z oplaty bo nie mam za co jej zrobic? Co mam zrobic w tym wypadku?