Zajęcie komornicze z rachunku bankowego.

Może Pani żądać połowy spłaty raty kredytu od męża.

Witam serdecznie. Z przedstawionego przez Panią ogólnego stanu faktycznego wynika, iż: - po pierwsze po rozwodzie nie dokonano podziału majątku wspólnego (bliżej nie określony grunt rolny i ewentualne inne składniki), - po wtóre zaciągając wspólnie z małżonkiem kredyt (domyślam się, że jako współkredytobiorca) ponosi Pani odpowiedzialność solidarną za jego spłatę, co oznacza że banka ma wybór od kogo żądać zapłaty długu. - po trzecie z przedstawionego stanu faktycznego wynika, iż o braku spłąty zobowiązania wobec banku dowiedziała się Pani na etapie postępowania egzekucyjnego, powstaje więc pytanie gdzie, na jaki adres był wysłany wcześniej nakaz zapłaty wraz z odpisem pozwu, oraz gdzie komornik wysłał zawiadomienei o wszczęciu egzekucji Jeżeli ów nakaz był wysłany na stary Pani adres zamieszkania (gdzie Pani mieszkałą wraz z byłym małżonkiem), to nie można przyjąć skutecznego doręczenia pozwu wraz z nakazem. Sugerowałbym ustalić jaki komornik prowadzi egzekucję, na podstawie jakiego tytułu wykonawczego (wyroku lub nakazu zapłąty jakiego sądu i pod jaką sygnaturą wydany). Po ustaleniu tego można wystąpić do sądu, któy wydała nakaz zapłaty o wydanie zaświadczenia na podstawie art. 139 par. 5 KPC o doręczeniu pozwu wraz z nakazem zapłaty na nieprawidłowy adres, oraz zażądać doręczenia go na Pani aktualny adres. Po doręczeniu będzie miała Pani 14 dni na wniesienie sprzeciwu i podjęcie obrony podnosząc np. zarzut przedawnienia. - jeżeli egzekucja jest prowadzona na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego (wspomina Pani o kilku latach), to koniecznym jest analiza treści BTE oraz istotne jest, kiedy została nadana klauzula wykonalności przez sąd temu tytułowi. W tym przypadku wszystko zależy od czynnika czasu - nie można bowiem wykluczyć możliwości podniesienia zarzutu przedawnienia roszczenia w drodze powództwa przeciwegzekucyjnego. Reasumując powyższe niezbędna jest analiza pozwu wraz z załącznikami lub bankowego tytułu egzekucyjnego z klauzulą, aby móc jednoznacznie stwierdzić, czy musi Pani spłacić roszczenie, czy też może się bronić podnosząc określone zarzuty. W ostateczności w przypadku czarnego scenariusza pozostaje do rozważnia kwestia ogłoszenia ewentualnej upadłości konsumenckiej i spłaty części zobowiązania na podstawie planu spłaty ustalonego przez sąd uwzględniającego Pani możliwości płatnicze z możliwością umorzenia pozostałej części zobowiązania przez sąd. Z wyrazami szacunku Krzysztof Strzelec Radca prawny